sobota, 15 stycznia 2011

Sałatka Kaczkowskiego



W moim domu rodzinnym, w kuchni zawsze grał Program Trzeci Polskiego Radia, w związku z tym często rozbrzmiewał głos Piotra Kaczkowskiego. Pewnej Wigilii (lub dzień przed) zadzwoniła do niego słuchaczka, prosząc by powtórzył przepis na sałatkę z tuńczykiem, którą bardzo lubi, a na którą zgubiła przepis. Moja Rodzicielka wiedziona intuicją, chwyciła długopis i na okładce starej książki kucharskiej zapisała to, co Pan Piotr podyktował.I choć książek nie należy w ten sposób traktować, to całe szczęście, że to zrobiła, bo sałatka na stałe wpisała się w rodzinną tradycję.

Sałatka Kaczkowskiego

2 puszki tuńczyka w oleju
1/2 paczki selera naciowego
450g ogórków kiszonych
450g ogórków konserwowych
Cebulka dymka z jednego pęczka szczypiorku
Parę kropel cytryny
1 łyżka majonezu
Pieprz

Ogórki pokroić w drobniutką kosteczkę, łodygi selera w cieniutkie plasterki, cebulę posiekać, tuńczyka odcedzić tylko w połowie (tj. jedną puszkę tak, drugą nie). Wszystko wymieszać , doprawić cytryną, majonezem i pieprzem. Sałatkę tę warto przygotować dzień wcześniej. Warto też pamiętać, że jej sekret polega na naprawdę cienko i drobno pokrojonych składnikach.

5 komentarzy:

  1. MOJA ULUBIONA SAŁATKA!!!! Niezbędnik wszystkich świąt i większych imprez.

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę ją robić pewnie jutro. po raz pierwszy, chociaż z trójką żyję już prawie 40 lat....

    OdpowiedzUsuń
  3. To moja ukochana sałatka! To mój ukochany prezenter muzyczny, w moim ukochanym radiu. I choć w tym roku smutniej tam jakoś i puściej, czekam na dobre czasy, które wrócą- na pewno!

    OdpowiedzUsuń
  4. I jeszcze chyba jabłko było, tuńczyk to po puszce w oleju i sosie własnym. Nie można znaleźć oryginału!

    OdpowiedzUsuń